Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
kilka godzin...

***

Grażyna B. przygotowywała się właśnie do ponownego wyjścia z domu, aby udać się po Michała, gdy ktoś zadzwonił do drzwi jej mieszkania. Wyjrzała przez judasza i odruchowo cofnęła się. Z przykrością rozpoznała mężczyznę, który czekał na podeście. To był Krzysztof U., jej sąsiad, który mieszkał w środkowej klatce tego samego bloku. Z widzenia znali się od kilku lat, ale dokładniej poznała go w kwietniu. Wtedy to zaczął pojawiać się w okolicy ze swoją sześcioletnią córeczką Iwonką i spędzał z nią na świeżym, wiosennym powietrzu po kilka godzin. Ona z kolei chętnie brała na spacery Michała, zachęcając nieśmiałego chłopczyka do zawierania
kilka godzin...<br><br>***<br><br>Grażyna B. przygotowywała się właśnie do ponownego wyjścia z domu, aby udać się po Michała, gdy ktoś zadzwonił do drzwi jej mieszkania. Wyjrzała przez judasza i odruchowo cofnęła się. Z przykrością rozpoznała mężczyznę, który czekał na podeście. To był Krzysztof U., jej sąsiad, który mieszkał w środkowej klatce tego samego bloku. Z widzenia znali się od kilku lat, ale dokładniej poznała go w kwietniu. Wtedy to zaczął pojawiać się w okolicy ze swoją sześcioletnią córeczką Iwonką i spędzał z nią na świeżym, wiosennym powietrzu po kilka godzin. Ona z kolei chętnie brała na spacery Michała, zachęcając nieśmiałego chłopczyka do zawierania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego