tamte komisje śledcze z naszymi, nowojorskie gazety z warszawskimi, amerykańskich polityków z polskimi.</><br><br><who3>To musi być bolesne. </><br><br><who6>GH: To jest pouczające.</><br><br><who5>KK: A poza tym my już jesteśmy trochę zahartowani. Rozumiemy, że nigdy nie jest tak źle, jak nam się wydaje, bo nigdy nie może być tak dobrze, jak byśmy tego chcieli.</><br><br><who3>Coś mi to pachnie nieszczerym optymizmem. </><br><br><who4>JG: Kazio, nie jako marszałek, ale jako pisarz, wyraził niedawno opinię, że jesteśmy na dnie. My mając podobne przekonanie też nie tryskamy jakimś optymizmem. Ale pamiętamy sławną frazę Leca, który będąc na dnie usłyszał pukanie od spodu.</><br><br><who6>GH: Dlatego wolimy obgadywać, prześmiewać, parodiować