Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 11
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Często jeździłem z kolegą do Krakowa zwiedzać muzea, a szczególnie kościoły - pisał w życiorysie. - Po odbyciu służby wojskowej poczułem znów zamiłowanie do rzeźby. Wtedy to pierwszymi dłutami, wykonanymi własnoręcznie ze starych pilników, zacząłem rzeźbić. Najpierw była to snycerka - półki, sosręby, zdobnictwo mebli regionalnych, potem były zegary myśliwskie, zdobione rzeźbą o tematyce myśliwsko-przyrodniczej - jestem zamiłowanym polowacem. Potem jednak zdecydowałem się na płaskorzeźbę i rzeźbę pełną. Ona najbardziej mnie pociągała i zadawalała. Najchętniej wykonuję rzeźby sakralne, od tego zaczęło się moje zainteresowanie.
Jasiek Cachro uważał się za typowego twórcę ludowego, chociaż miał kłopoty z przyjęciem do Stowarzyszenia Twórców Ludowych. Komisja zauważała w
Często jeździłem z kolegą do Krakowa zwiedzać muzea, a szczególnie kościoły - pisał w życiorysie. - Po odbyciu służby wojskowej poczułem znów zamiłowanie do rzeźby. Wtedy to pierwszymi dłutami, wykonanymi własnoręcznie ze starych pilników, zacząłem rzeźbić. Najpierw była to snycerka - półki, sosręby, zdobnictwo mebli regionalnych, potem były zegary myśliwskie, zdobione rzeźbą o tematyce myśliwsko-przyrodniczej - jestem zamiłowanym polowacem. Potem jednak zdecydowałem się na płaskorzeźbę i rzeźbę pełną. Ona najbardziej mnie pociągała i zadawalała. Najchętniej wykonuję rzeźby sakralne, od tego zaczęło się moje zainteresowanie.<br>Jasiek Cachro uważał się za typowego twórcę ludowego, chociaż miał kłopoty z przyjęciem do Stowarzyszenia Twórców Ludowych. Komisja zauważała w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego