oddziaływań fizycznych. Dopiero stopniowo, w miarę gdy temperatura spadała, pierwotna jedność została "łamana" i różnorodność zajmowała jej miejsce. Stary Einstein miał rację, gdy śnił sen o utraconej jedności. Właściwie już dziś można by całą fizykę zapisać na jednej kartce papieru. Na pewno widniałyby<br>na niej:<br>- równania Maxwella,<br>- równania Einsteina ogólnej teorii względności,<br>- równanie Schrödingera, rządzące światem procesów kwantowych,<br>- równanie Diraca, również rządzące światem kwantów.<br> Czy kiedyś będzie je można wszystkie zastąpić jednym równaniem? Raczej sądzimy, że tak. A jeżeli tak, to nie ulega wątpliwości, że będzie ono przedstawiało bardzo piękną i bardzo abstrakcyjną strukturę matematyczną.<br> Einstein chciał poznać zamysł Boga, jaki