utratą dogodnej pozycji konkurencyjnej na rynkach światowych wywiera przemożny wpływ na wybór przy podejmowaniu decyzji. Samo prawo do swobodnego międzynarodowego przepływu kapitału stało się dla firm silnym narzędziem obrony przed skutkami interwencji rządowej. Zbyt wysokie koszty wytwarzania, będące pochodną interwencjonizmu na rynku pracy i płacy, prowadzą do zamykania fabryk na terenie kraju i transferu środków w celu budowy analogicznych na Dalekim Wschodzie lub w Europie Środkowej i Wschodniej (a nawet Hiszpanii, Portugalii czy Irlandii), gdzie koszty lub (i) podatki są nieco niższe lub bez porównania niższe. Ten odśrodkowy przepływ kapitału nie sprzyja oczywiście zatrudnieniu w danym kraju, przynajmniej na krótką i