dziwi się pani Lidia.<br>&lt;tit&gt;Mógł, ale nie musiał&lt;/&gt;<br>Wyjaśnienia urzędu w tej sprawie przedstawiamy w rozmowie z rzeczniczką prasową. O opinię poprosiliśmy też Sławomira Cybulskiego, prawnika Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. - W przypadku pani Lidii organ gminy mógł zawiesić postępowanie w sprawie wymeldowania do czasu wydania orzeczenia przez sąd. Ale mógł też sam przeprowadzić postępowanie dowodowe i na podstawie jego wyników wydać decyzję - wyjaśnia S. Cybulski. W sprawie pani Ewy zauważa, że ustawa o ewidencji ludności jako podstawę do zameldowania wymienia tytuł prawny do lokalu. - W moim przekonaniu upoważnienie do zarządzania nieruchomością nie jest tytułem prawnym do lokalu. Choć dla pełnej interpretacji należałoby