zgłaszał, to po pewnym czasie dadzą mi spokój. Oczywiście nie dali mi spokoju i po paru dniach mnie zgarnęli, a sprawa okazała się pomyłką.<br>Piłem, bo chciałem zapomnieć, że żona kilka razy poroniła.<br>Piłam wpierw dla uzyskania śmiałości, odwagi i odprężenia, zwłaszcza w towarzystwie nie znanych mi ludzi. Potem - aby tłumić niezadowolenie z siebie, smutek, gniew, złość, wstyd, winę, strach i samotność.</><br><who3>Anka: Na ścianie sali terapeutycznej wisi plansza z typowymi formami działania systemu nałogowego regulowania uczuć, tak jak je opisuje Jerzy Mellibruda (przedstawiliśmy je w naszej czwartej rozmowie), i każdy może dopasować swoje przykłady do tego opisu.</><br><who1>Monika: Jeśli rozbrajanie