się odwiecznego ludzkiego szacunku żywych dla umarłych.<br> A więc odczucia, jakie narzucają marmurowe płyty to fikcja.<br> To literackość, pseudoliterackość.<br> Czy odczuwał to wszystko Adam, przypatrując się drugiej połowie cmentarza, która przestała być już drugą połową?<br> Nie, tu nie można rozgrywać żadnej literackiej akcji, bo łatwo przyjąć nieświadomie tę zasadę: "inny, to znaczy gorszy".<br> Do tego nie chciał dopuścić, bo przecież przyszedł na cmentarz z powodu starej kobiety, która do grobu zabrała wiedzę o jego miłości.<br> A miłość ta, to jedyny powód podróży Adama do tego miasteczka.<br> Miłość więc powinna przesłonić wszystko.<br> Dosłownie wszystko.<br> Tamci też kochali kobiety, to od nich przyszedł romantyzm