Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o sprawach codziennych
Rok powstania: 2002
Tytuł: Rozmowa o sprawach codziennych
Rok powstania: 2002
mnie przychodzi i tu mi stoi nade mną, patrzy mi w oczy, no, obserwuje mnie, opanował mnie, nie i ja mówię Jezu, ja już jestem zmęczona, ja i tak im bardzo dużo czasu poświęcam, cierpliwości, ale już jak kieruje mną, próbuje na mnie wywrzeć tam mówię idź do niego, co to znaczy, żebym nie mogła gdzieś tam piętnaście minut pół godziny, bo on mnie musi widzieć.
Czekać no.
A to ty jesteś taki sekcja...
...Co?
Z sekcji anty...
...Narkotykowej?
Tak.
Nie, znaczy nie wiem, no Boże, no, żebyś się ze mnie śmiała?
Nie.
Słuchaj, ja właśnie widzisz, ja też mam taki głupi
Czekać no.
A to ty jesteś taki sekcja...
...Co?
Z sekcji anty...
...Narkotykowej?
Tak.
Nie, znaczy nie wiem, no Boże, no, żebyś się ze mnie śmiała?
Nie.
Słuchaj, ja właśnie widzisz, ja też mam taki głupi
mnie przychodzi i tu mi stoi nade mną, patrzy mi w oczy, no, obserwuje mnie, opanował mnie, nie i ja mówię Jezu, ja już jestem zmęczona, ja i tak im bardzo dużo czasu poświęcam, cierpliwości, ale już jak kieruje mną, próbuje na mnie wywrzeć tam <gap> mówię idź do niego, co to znaczy, żebym nie mogła gdzieś tam piętnaście minut pół godziny, bo on mnie musi widzieć.</><br><who4 sex="m">Czekać no.</><br><who2>A to ty jesteś taki sekcja</>...<br>...<who4>Co?</><br><who2>Z sekcji anty</>...<br>...<who4>Narkotykowej?</><br><who2>Tak.</><br><who4>Nie, znaczy nie wiem, no Boże, no, żebyś się ze mnie śmiała?</><br><who2>Nie.</><br><who4>Słuchaj, ja właśnie widzisz, ja też mam taki głupi
