spotkanie koleżanek.<br>"Witam, cieszę się ogromnie,<br>Żeście dzisiaj przyszły do mnie!"<br>I wprowadza je po schodkach,<br>I zaprasza je do środka.<br>Elegantki wchodzą godnie,<br>Każda jest ubrana modnie,<br>Każda w nowym, pięknym stroju<br>Najlepszego w mieście kroju.<br>"Gdzie jest lustro?"<br> "W przedpokoju."<br>Biegnie pierwsza do zwierciadła,<br>Popatrzyła i pobladła.<br>"Co to znaczy? Oczy krowie,<br>Krowie rogi mam na głowie,<br>I w dodatku krowią postać!<br>Apopleksji można dostać!"<br>Biegnie druga do zwierciadła<br>I jak stała, tak usiadła.<br>"Ja tak samo, daję słowo,<br>Jestem krową, zwykłą krową!"<br>Inne, widząc swe odbicie,<br>Wpadły w rozpacz: "Czy widzicie?"<br>I wołały zapłakane:<br>"To są rzeczy niesłychane!<br>Elegantkę