Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wiele szybciej, niżby sobie tego życzyli konsumenci. Ciągle natomiast nie zanosi się ani na szybki wzrost zarobków, tam gdzie są najniższe, ani nawet na szybszy wzrost miejsc pracy. Narasta więc lęk przed rosnącymi cenami i obniżeniem poziomu życia. Ten lęk znów staje się pożywką dla polityków. To nie przypadek, że topnieje poparcie dla roszczeniowych i antyunijnych partii chłopskich - ich elektorat na integracji skorzystał. Nawet najsłabsi rolnicy, którzy nie sprostają konkurencji, po prostu sprzedadzą lub oddadzą ziemię i przejdą na spokojne renty strukturalne, czyli - garnuszek Brukseli.

Gwałtownie bulgocze nie tylko między starą a nową Unią. Odbywa się też wielki transfer dochodów wewnątrz
wiele szybciej, niżby sobie tego życzyli konsumenci. Ciągle natomiast nie zanosi się ani na szybki wzrost zarobków, tam gdzie są najniższe, ani nawet na szybszy wzrost miejsc pracy. Narasta więc lęk przed rosnącymi cenami i obniżeniem poziomu życia. Ten lęk znów staje się pożywką dla polityków. To nie przypadek, że topnieje poparcie dla roszczeniowych i antyunijnych partii chłopskich - ich elektorat na integracji skorzystał. Nawet najsłabsi rolnicy, którzy nie sprostają konkurencji, po prostu sprzedadzą lub oddadzą ziemię i przejdą na spokojne renty strukturalne, czyli - garnuszek Brukseli.<br><br>Gwałtownie bulgocze nie tylko między starą a nową Unią. Odbywa się też wielki transfer dochodów wewnątrz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego