do SdPl, drudzy doszukują się innych przyczyn. "Nowe Podkarpacie" w relacji z sesji pisze: "Wesołość sali wywołał radny Jarosław Śliwiński, który ťjako wieśniakŤ chciał wiedzieć, czy jest prawdą, że wicemarszałek Mastalerz ťzaczął kochać inaczejŤ. Tę ostatnią kwestię jednoznacznie wyjaśnił sam zainteresowany stwierdzając, że kocha normalnie, a o jego odwołaniu zadecydował ťtowarzysz MartensŤ - szef podkarpackich struktur SLD".<br><br>Małgorzata Kantorowska, chorzowska radna, która po miesiącu urzędowania została usunięta z rady, ponownie wystąpiła na łamach "Playboya" opowiadając o swojej politycznej przygodzie: "Sądziłam, że zajmowane stanowiska obligują do kulturalnego zachowania, ale rzeczywistość wyglądała inaczej. Usłyszałam na przykład od jednego z panów, że mam fajne cycki