Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.29 (24)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przecież nie zrobiłam niczego złego, a dzieci kocham namiętnie, to się poddałam. Odprowadzona pogardliwymi spojrzeniami wyszłam z wagonu. Na następny pociąg czekałam z nadzieją, że nie będzie w nim dzieci.
MATYLDA NOWAK

Śmierć pod kołami autobusu
Szok! W biały dzień w samym środku miasta starsza kobieta wpadła pod autobus. Jej tożsamości do tej pory nie udało się ustalić, bo nie miała przy sobie żadnych dokumentów.
Wczoraj ok. godz. 9.30 ok. 60-letnia kobieta szła ul. Marszałkowską od kina Bajka w stronę McDonalda. Razem z innymi przechodniami zatrzymała się przed zebrą na ul. Świętokrzyskiej. Akurat paliło się czerwone światło. Kiedy nadjeżdżał
przecież nie zrobiłam niczego złego, a dzieci kocham namiętnie, to się poddałam. Odprowadzona pogardliwymi spojrzeniami wyszłam z wagonu. Na następny pociąg czekałam z nadzieją, że nie będzie w nim dzieci.<br>&lt;au&gt;MATYLDA NOWAK&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Śmierć pod kołami autobusu&lt;/&gt;<br>Szok! W biały dzień w samym środku miasta starsza kobieta wpadła pod autobus. Jej tożsamości do tej pory nie udało się ustalić, bo nie miała przy sobie żadnych dokumentów.<br>Wczoraj ok. godz. 9.30 ok. 60-letnia kobieta szła ul. Marszałkowską od kina Bajka w stronę McDonalda. Razem z innymi przechodniami zatrzymała się przed zebrą na ul. Świętokrzyskiej. Akurat paliło się czerwone światło. Kiedy nadjeżdżał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego