pisze jak ty, dla tego nawet zaostrzony patyk byłby pokusą... Dobrze, już dobrze... Tylko nie płacz, bo nie warto.<br>- Co za wstyd, co za wstyd!<br>- Nikt o tym wiedzieć nie będzie. Łajdactwa bym ci nie przebaczył, głupotę mogę, bo sam nie jestem wiele mądrzejszy. - Naprawdę nie powiesz nikomu?<br>- Nie jestem trąbą jerychońską *. Dawaj to nieszczęsne narzędzie i bądź zdrów. Pióra nie masz oczywiście przy sobie, lecz ukryłeś je głęboko, aby taki zbytkowny przedmiot nie zwrócił uwagi w domu. Jest on albo gdzieś za obrazem, albo na piecu.<br>- W samym piecu - szepnął Burski.<br>- Widzisz, ośle berberyjski, jakim kiepskim jesteś złoczyńcą.. <page nr=37>.<br> Nie będziesz już