Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
kilometrów na południe od Skopje. Podobno sąsiedzi skarżyli się, że odbywają się tam nielegalne nabożeństwa, które mają zagrażać bezpieczeństwu publicznemu. W mieszkaniu policjanci aresztowali biskupa, kilku mnichów, zakonnice, a nawet wiernych, wśród których byli cudzoziemcy. Po 24 godzinach wszystkich wypuszczono, ale dzień później biskup - jako jedyny z całej grupy - znów trafił za kratki. Tym razem sędzia nakazał 30-dniowy areszt. - Aby biskup nie uciekł z kraju przed procesem - argumentował. Duchownemu postawiono zarzut szerzenia religijnej, rasowej i etnicznej nietolerancji. Jeśli sąd uzna go za winnego, grozi mu do 3 lat więzienia.
W Serbii nikt nie ma wątpliwości, że aresztowanie biskupa ma podtekst
kilometrów na południe od &lt;name type="place"&gt;Skopje&lt;/&gt;. Podobno sąsiedzi skarżyli się, że odbywają się tam nielegalne nabożeństwa, które mają zagrażać bezpieczeństwu publicznemu. W mieszkaniu policjanci aresztowali biskupa, kilku mnichów, zakonnice, a nawet wiernych, wśród których byli cudzoziemcy. Po 24 godzinach wszystkich wypuszczono, ale dzień później biskup - jako jedyny z całej grupy - znów trafił za kratki. Tym razem sędzia nakazał 30-dniowy areszt. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Aby biskup nie uciekł z kraju przed procesem&lt;/&gt;&lt;/&gt; - argumentował. Duchownemu postawiono zarzut szerzenia religijnej, rasowej i etnicznej nietolerancji. Jeśli sąd uzna go za winnego, grozi mu do 3 lat więzienia.<br>W &lt;name type="place"&gt;Serbii&lt;/&gt; nikt nie ma wątpliwości, że aresztowanie biskupa ma podtekst
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego