Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
na tutejszych nartostradach nie zjeżdżając drugi raz po tej samej drodze.

Dwa w jednym

Szusowanie najbliżej nieba na lodowcach stanowi sporą frajdę chyba dla każdego. Nawet jeżeli nie śmigasz na deskach jak Tomba, nie musisz panicznie obawiać się jazdy na wysokości około trzech kilometrów. Liczne spośród znajdujących się na lodowcach tras są przy dobrej pogodzie bardzo przyjazne nawet dla nowicjuszy. W wiosennym słońcu, przy dobrej widoczności można do woli napawać się wspaniałymi widokami. Ale co powiesz, kiedy jednego dnia otwiera się przed tobą możliwość jazdy na dwóch lodowcach? Ot, taka huśtawka: długie szusy w dół z jednej pokrytej wiecznym śniegiem góry
na tutejszych nartostradach nie zjeżdżając drugi raz po tej samej drodze. <br><br>&lt;tit&gt;Dwa w jednym&lt;/&gt;<br><br>Szusowanie najbliżej nieba na lodowcach stanowi sporą frajdę chyba dla każdego. Nawet jeżeli nie śmigasz na deskach jak Tomba, nie musisz panicznie obawiać się jazdy na wysokości około trzech kilometrów. Liczne spośród znajdujących się na lodowcach tras są przy dobrej pogodzie bardzo przyjazne nawet dla nowicjuszy. W wiosennym słońcu, przy dobrej widoczności można do woli napawać się wspaniałymi widokami. Ale co powiesz, kiedy jednego dnia otwiera się przed tobą możliwość jazdy na dwóch lodowcach? Ot, taka huśtawka: długie szusy w dół z jednej pokrytej wiecznym śniegiem góry
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego