tydzień później, żeby zaprezentować komplet krzesełek la Ludwik, ale nie pamiętam który, bo nie mam pamięci do numerków. Przez dwie godziny wpatrywaliśmy się w krzesełka z przerażeniem. Wśród reszty mebelków z Ikei ludwiki wołały o pomstę do nieba.<br>- Bardzo eklektyczno-postmodernistycznie - powiedziała najlepsza z żon z uznaniem.<br>- Utrafiliście w najnowsze trendy - podjąłem wątek. - Widziałem mieszkanie Kirka Douglasa na zdjęciach. Też połączył różne style. A w domu Davida Copperfielda również nowoczesność sąsiaduje z tradycją.<br>- Bardzo amerykańskie - najlepsza z żon kiwała energicznie głową.<br>Wróciliśmy do domu zlani zimnym potem. Najwidoczniej Kazikowie uznali, że dalszy rozwój ich gniazdka będzie szedł w kierunku szeroko pojętego