z "Wyzwolenia": <gap><br>Podobnie myślał Karol Wojtyła, kiedy to w dniu ingresu arcybiskupiego, powiedział: <gap><br>Już jako papież Jan Paweł II, w roku 1978, napisał: <gap>.<br>Katedra krakowska to świątynia szczególna, skupiająca kiedyś funkcje koronacyjne, funeralne i trofealne. Wielki historyczny cmentarz z grobami monarszymi, bohaterów narodowych i wieszczów. Uczyła dziejów narodowych, była symbolem trwałości państwowej, bowiem, jak słusznie zauważył jeszcze u schyłku Rzeczypospolitej Obojga Narodów Franciszek Salezy Jezierski: <gap><br>Tak jak w minionych stuleciach, i dzisiaj katedra jest symbolem naszej przeszłości - źródłem świadomości i dumy narodowej, odzwierciedlającym pogmatwane losy ojczyzny. Katedra biskupia, królewska, wreszcie papieska - to logos i etos tej przedziwnej świątyni, symbolu polskości. Prawdziwe