się od niebezpiecznych płycizn. Nie, nie zamierzają. Żegluga możliwie tuż przy brzegu, podczas okrążania wielkim łukiem wyspy O Shima, jest jednym z najistotniejszych rozegrań regat; wszystkie, a zwłaszcza małe jachty iść będą tuż koło brzegu, skracając znacznie trasę kosztem ryzyka. Kto zdecyduje się robić większy łuk, nadłoży drogi i da trwożną głowę pod toporek. Te ostatnie słowa skierował do mnie Miasaka, który po refowaniu nie chce uchodzić za podszytego wiatrem.<br> - OK, ale co uczynimy, jeśli idąc bez echosondy wpakujemy się na mieliznę? - mówię - "Fuji III" to kawał statku.<br> - Nie bój się, Andy - zapewnia mnie Miasaka. - Po to mamy potężny silnik, by