Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Szkice z piekła uczciwych
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1963
prosił i perswadował, lecz i tym razem bezskutecznie.
To prawda, że rozróbka była, przyznawali wszyscy rozważniejsi. Przez dwa dni do tej masówki ludzi agitowano, w czym rej wodzili nie najlepsi. Zanim jeszcze zebranie się zaczęło, już w grupkach rzucano hasło zwalenia całej dyrekcji. Ale z tych, co pierwsi wchodzili na trybunę, prawie każdy wysuwał rzeczy słuszne i sprawiedliwe, popierane wielkimi oklaskami. Dopiero potem zaczęli wyskakiwać jacyś inni, obrotniejsi w języku i ci z łatwością chwytali już gorący oddech sali pod każdą wydętą szmacinę, trzaskali słowami jak batem, aż ludziom w głowach zaczynało szumieć jak po wódce, zwłaszcza tym, co po zmianie
prosił i perswadował, lecz i tym razem bezskutecznie.<br> To prawda, że rozróbka była, przyznawali wszyscy rozważniejsi. Przez dwa dni do tej masówki ludzi agitowano, w czym rej wodzili nie najlepsi. Zanim jeszcze zebranie się zaczęło, już w grupkach rzucano hasło zwalenia całej dyrekcji. Ale z tych, co pierwsi wchodzili na trybunę, prawie każdy wysuwał rzeczy słuszne i sprawiedliwe, popierane wielkimi oklaskami. Dopiero potem zaczęli wyskakiwać jacyś inni, obrotniejsi w języku i ci z łatwością chwytali już gorący oddech sali pod każdą wydętą szmacinę, trzaskali słowami jak batem, aż ludziom w głowach zaczynało szumieć jak po wódce, zwłaszcza tym, co po zmianie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego