rzeczywiście tak wspaniale pachnie.<br> Wtenczas pomyślałem z żalem, że nie umiem sprzeniewierzyć się<br>samemu sobie.<br> I wzbierał we mnie gniew, ponieważ ktoś mógł pomyśleć, że nażrę<br>się sam, nie obejrzawszy się na tych, którzy ze mną dzielili biedę!<br> Dlatego ponosiło mnie oburzenie.<br> Tylko mój szacunek dla pożywienia nie pozwolił mi trzasnąć<br>talerzem w ścianę.<br> I siedząc tak ze zwieszoną głową, frasobliwie medytowałem, zdawało mi się, <br>że dobrze siebie rozumiem.<br> Gdzieś wyczytałem, z czym zgodzić się muszę, że zasadnicze cechy<br>osobowości są wrodzone.<br> Pewnie dziedziczne.<br> Zatem mój ojciec był nie mniej, z pewnością jeszcze żarliwiej<br>życiu oddany i ludziom.<br> A dziad?<br> A