stała i lśniła nad Japonią sto tysięcy lat...<br> - Sto tysięcy lat to haku sen - mówię.<br> - Yes, yes, Andy San - wybucha babcia Fujimori. Pan to zrozumiał, pan to zrozumiał! - Cieszy się klaszcząc w ręce.<br> Nie mam serca powiedzieć jej, że bardziej niż haku sen myśl mą zaprząta sanju go sen yen - trzydzieści pięć tysięcy jenów, jakie w następną sobotę zapłacę za dźwig.<br> Potem śpiewa jej mąż. Śpiewa z pamięci opowieść o zagubionym w lesie samuraju. Wspaniały, wysoki głos starca nie znającego, co to zadyszka.<br> "Sam, zagubiony wśród morza drzew, które czarniejsze jest niż zły ocean. Sam, mający wszystko przeciw sobie, ale nieustraszony. Wielki