Typ tekstu: Książka
Autor: Joanna Kulmowa
Tytuł: Topografia myślenia
Rok: 2001
żywopłoty, i chałupiny, i studzienne żurawie. A kiedy wreszcie pojawia się Tomaszów, najeżony fabrycznymi kominami, ale żywicznie pachnący świeżą tarcicą, ułożoną w stosach na przystacyjnym placu, to już Mila i Lalka ruszają z kopyta i granatowy powóz wiezie mamę i mnie szeroką ulicą pomiędzy małymi domkami, a za nami, w tumanach kurzu, w zapachu końskiego nawozu biegną bosonogie dzieciaki, czepiają się resorów. Mój świat, świat miękkiej kanapki, dominuje posłusznie nad biegnącymi dziećmi, nad mijającym mnie krajobrazem, fatamorganą, nierzeczywistością, co nie mieści się w topografii mojego myślenia. I nic nie wskazuje na to, że kiedyś rozerwą się krawędzie. Że czas wypluje mnie
żywopłoty, i chałupiny, i studzienne żurawie. A kiedy wreszcie pojawia się Tomaszów, najeżony fabrycznymi kominami, ale żywicznie pachnący świeżą tarcicą, ułożoną w stosach na przystacyjnym placu, to już Mila i Lalka ruszają z kopyta i granatowy powóz wiezie mamę i mnie szeroką ulicą pomiędzy małymi domkami, a za nami, w tumanach kurzu, w zapachu końskiego nawozu biegną bosonogie dzieciaki, czepiają się resorów. Mój świat, świat miękkiej kanapki, dominuje posłusznie nad biegnącymi dziećmi, nad mijającym mnie krajobrazem, fatamorganą, nierzeczywistością, co nie mieści się w topografii mojego myślenia. I nic nie wskazuje na to, że kiedyś rozerwą się krawędzie. Że czas wypluje mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego