Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
drogą tego nieszczęśliwego człowieka, była dla niego czymś w rodzaju Golgoty.
Było bardzo ciemno, na szczęście jednak nie tak jak poprzedniego wieczoru. Ciemności właściwie wynikały tylko z chmur i mgły, która wznosiła się nad miastem. Gdy wiatr je rozpędzał, robiło się zupełnie jasno, lecz po chwili wszystko znowu zakrywały czarne tumany i wtedy wydawało się, że jest późna i głucha noc. Był to ostatni dzień tego wietrznego, burzliwego tygodnia. Wichura i burza ustały prawie natychmiast po tragicznym wypadku, który wydarzył się krawcowi Goldowi, i prawie natychmiast po wybiciu godziny siódmej wszystko się wypogodziło. Można było pomyśleć, że niebywały wicher, który zleciał
drogą tego nieszczęśliwego człowieka, była dla niego czymś w rodzaju Golgoty.<br>Było bardzo ciemno, na szczęście jednak nie tak jak poprzedniego wieczoru. Ciemności właściwie wynikały tylko z chmur i mgły, która wznosiła się nad miastem. Gdy wiatr je rozpędzał, robiło się zupełnie jasno, lecz po chwili wszystko znowu zakrywały czarne tumany i wtedy wydawało się, że jest późna i głucha noc. Był to ostatni dzień tego wietrznego, burzliwego tygodnia. Wichura i burza ustały prawie natychmiast po tragicznym wypadku, który wydarzył się krawcowi Goldowi, i prawie natychmiast po wybiciu godziny siódmej wszystko się wypogodziło. Można było pomyśleć, że niebywały wicher, który zleciał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego