Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
miłość to - wszystko!...

Wujna z stryjną raczyły skamienieć biblijnie
W dwa posągi, godnością napuszone czujną
W czasie, gdy stryjna z króla szydziła przed wujną,
A wujna włos zsiwiały pobarwiała stryjnie...

A w sieni król, że wielbił prostotę kobiecą,
Ściskając pokojówkę w miłosnym rabunku,
Zdrętwiał na samym wstępie tego pocałunku,
Co twarz w dziób niedorzeczny wydłużył mu nieco...

Rój dziadów na portretach w przeszłość zwiesił głowę...
A fotel, gdzie od drzemki głupiejąc bezwiednie,
Paź w uścisku pogmatwał poręcz i królowę,
Pruł się przez sen, co zresztą czynił w dnie powszednie...

Zaś w ostatniej komnacie, na łożu z purpury,
Śniąc o drogich zawczasu
miłość to - wszystko!...<br><br>Wujna z stryjną raczyły skamienieć biblijnie<br>W dwa posągi, godnością napuszone czujną<br>W czasie, gdy stryjna z króla szydziła przed wujną,<br>A wujna włos zsiwiały pobarwiała stryjnie...<br><br>A w sieni król, że wielbił prostotę kobiecą,<br>Ściskając pokojówkę w miłosnym rabunku,<br>Zdrętwiał na samym wstępie tego pocałunku,<br>Co twarz w dziób niedorzeczny wydłużył mu nieco...<br><br>Rój dziadów na portretach w przeszłość zwiesił głowę...<br>A fotel, gdzie od drzemki głupiejąc bezwiednie,<br>Paź w uścisku pogmatwał poręcz i królowę,<br>Pruł się przez sen, co zresztą czynił w dnie powszednie...<br><br>Zaś w ostatniej komnacie, na łożu z purpury,<br>Śniąc o drogich zawczasu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego