Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
kosza, uśmierzę ból przy piwie.
Karol, malarz, 24 lata
- Pewna dziewczyna, z którą się spotykałem, bardzo mi się spodobała, ale zwlekałem kilka dni z telefonem do niej po każdej randce. Nie chciałem się zbytnio spieszyć, żeby ona nie poczuła się do czegokolwiek przymuszana. To chyba była dobra metoda, ponieważ dziś tworzymy udane małżeństwo.
Marek, makler, 30 lat

- Moja dziewczyna jeszcze na studiach zaczęła mi wiercić dziurę w brzuchu o pierścionek zaręczynowy. Byłem wtedy spłukany i zajęty pisaniem pracy magisterskiej. To, że nie chciałem jej poślubić wówczas, nie znaczyło, że nie planuję małżeństwa - po prostu chciałem poczekać z tym na odpowiedni moment
kosza, uśmierzę ból przy piwie.<br>Karol, malarz, 24 lata<br>- Pewna dziewczyna, z którą się spotykałem, bardzo mi się spodobała, ale zwlekałem kilka dni z telefonem do niej po każdej randce. Nie chciałem się zbytnio spieszyć, żeby ona nie poczuła się do czegokolwiek przymuszana. To chyba była dobra metoda, ponieważ dziś tworzymy udane małżeństwo.<br>Marek, makler, 30 lat<br><br>- Moja dziewczyna jeszcze na studiach zaczęła mi wiercić dziurę w brzuchu o pierścionek zaręczynowy. Byłem wtedy spłukany i zajęty pisaniem pracy magisterskiej. To, że nie chciałem jej poślubić wówczas, nie znaczyło, że nie planuję małżeństwa - po prostu chciałem poczekać z tym na odpowiedni moment
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego