Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o urlopie
Rok powstania: 2001
o to już, żeby wszystko było...
Nie, czyli solidna firma, którą można po prostu polecić z tego wniosek, prawda?
No więc znajomi się zdenerwowali i mówią, że w tej sytuacji to oni już nikomu nie polecą tego biura, że że takie sytuacje, my mamy wszyscy już urlopy załatwione, a na tydzień przed wyjazdem się dowiadujemy, że coś jest nie w porządku. No ale ta pani bardzo przepraszała, mówi, że no to nie od nich było zależne. Po prostu to biuro gdzieś w Niemczech, które tam jest też sprzedało. Nie wiadomo, jak to się stało, czy późno jakieś informacje dotarły, czy... nie
o to już, żeby wszystko było... &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie, czyli solidna firma, którą można po prostu polecić z tego wniosek, prawda? &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No więc znajomi się zdenerwowali i mówią, że &lt;vocal desc="yyy"&gt; w tej sytuacji to oni już nikomu nie polecą &lt;vocal desc="yyy"&gt; tego biura, że że takie sytuacje, my mamy wszyscy już urlopy załatwione, a na tydzień przed wyjazdem się dowiadujemy, że coś jest nie w porządku. No ale ta pani bardzo przepraszała, mówi, że no to nie od nich było zależne. Po prostu to biuro gdzieś w &lt;name type="place"&gt;Niemczech&lt;/&gt;, które tam jest też sprzedało. Nie wiadomo, jak to się stało, czy późno jakieś informacje dotarły, czy... nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego