o to już, żeby wszystko było... </><br><who1>Nie, czyli solidna firma, którą można po prostu polecić z tego wniosek, prawda? </><br><who2>No więc znajomi się zdenerwowali i mówią, że <vocal desc="yyy"> w tej sytuacji to oni już nikomu nie polecą <vocal desc="yyy"> tego biura, że że takie sytuacje, my mamy wszyscy już urlopy załatwione, a na tydzień przed wyjazdem się dowiadujemy, że coś jest nie w porządku. No ale ta pani bardzo przepraszała, mówi, że no to nie od nich było zależne. Po prostu to biuro gdzieś w <name type="place">Niemczech</>, które tam jest też sprzedało. Nie wiadomo, jak to się stało, czy późno jakieś informacje dotarły, czy... nie