więcej cech niewieścich, tak że wreszcie niektórzy heraldycy zaczęli rozpoznawać w nim św. Dorotę, jedną z czterech świętych dziewic, patronkę wrocławskiego kościoła, którego współfundatorem był Kazimierz Wielki.<br>Wśród innych godeł Wrocławia pojawiły się też efemerydy, na krótko związane z miastem, które jednak zostawiły swój ślad w heraldycznych ozdobach ratusza. W tympanonie nad drzwiami refektarza, zwanego również salą wielką lub rycerską, za panowania węgierskiego króla Macieja Korwina przysiadł kruk. Zjawił się wraz legendą o tym, jak spragniony władca, uraczony winem przez piękną szynkareczkę, chciał jej podziękować, ofiarowując złoty pierścień. Nie zdążyła dziewczyna odebrać nagrody z rąk monarchy. Ubiegł ją kruk, co piętnastowieczny