były jakieś nowe nagrania?</><br><who4>Słuchałam ostatnio ostrej muzyki, ale było to raczej konsekwencją nagrywania <name type="tit">"Blizny"</>, wynikało z potrzeby dopełnienia nastrojów. Słuchałam <name type="org">Guano Apes</>, <name type="org">Scunk Anansie</>, <name type="org">Korn</>, <name type="person">Garbage</>, <name type="person">Morphine</>, ale również akordeonisty <name type="person">Richarda Galliano</>. Słuchałam muzyki głęboko poruszającej, żywej. Sięgałam po nią, aby zaspokoić głód emocji.</><br><who3>Co pani sądzi o klasyfikacjach typu "<q>rock kobiecy"</>?</><br><who4>Wszystkie sztuczne podziały trochę mnie drażnią. Rock to rock. Dzielenie go na jakieś dziwne podgatunki wydaje mi się nienaturalne. Rock to muzyka z przesłaniem, a czy wykonuje go mężczyzna, czy kobieta, jest bez znaczenia.</><br><who3>Jakby pani skomentowała utożsamianie jej twórczości z feminizmem?</><br><who4>To mocne zawężanie tego, co robię