jedno słowo o nas, kobietach listonoszkach, ekspedientkach, sprzątaczkach, konduktorkach, kelnerkach? My również czytamy "lepsze" pisma. My także miewamy dobre wykształcenie w lepszych szkołach średnich lub studiujemy zaocznie, ale żyjemy w takich miastach, gdzie o pracę trudno i na życie zarabiamy inaczej. Są też wśród nas i takie, które już mają tytuł magistra, ale brak im nie tylko rynku pracy, lecz również siły przebicia, więc podejmują wyzwania słabsze i wegetują na tzw. gorszych posadach. My, kobiety spoza biur, również chcemy, aby o nas pisały lepsze gazety. Być może niektóre z nas lubią swoją pracę, choć mogłyby robić "coś lepszego" mając tak dobre