Jurij Parchomienko</>. Cała czwórka zarzuciła władzom lekceważenie woli narodu, masowe oszustwa wyborcze i terroryzowanie głosujących. <q>"Nie możemy odwracać wzroku, gdy grzebie się przyszłość i <name type="place">Ukrainy</>, i naszych dzieci"</> - stwierdzili w oświadczeniu. Nie chcieli jednak skomentować swego wystąpienia, bo, jak powiedział <name type="org">"Rz"</> <name type="person">Ołeksandr Szczerba</>, polecono im, by tego nie robili. <name type="person">Szczerba</> uściślił tylko, że wśród 150 sygnatariuszy deklaracji około 70 osób to dyplomaci akredytowani za granicą, reszta to pracownicy centrali w <name type="place">Kijowie</>.<br>Na <name type="place">Węgrzech</>, według <name type="org">AFP</>, <name type="person">Juszczenkę</> poparli wszyscy pracownicy ukraińskiej placówki. Nie udało nam się tego potwierdzić. Od przedstawicielki ambasady <name type="org">"Rz"</> usłyszała, że w placówce nie udziela się żadnych informacji ani