spraw społeczno-politycznych &lt;name type="place"&gt;Litwy&lt;/&gt;, &lt;name type="place"&gt;Białorusi&lt;/&gt; i republik kaukaskich. Na &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt; znał się mniej, a na rynku paliwowym nie znał się w ogóle.<br>&lt;name type="person"&gt;Karp&lt;/&gt; zmarł w szpitalu miesiąc po wypadku. - Byliśmy z moim siostrzeńcem niemal non stop przy jego szpitalnym łóżku. &lt;name type="person"&gt;Marek&lt;/&gt; dostawał bardzo silne leki na bazie morfiny, które miały uśmierzyć ból. Po tych lekach mówił chwilami rzeczy niestworzone i przerażające. Ale nawet po największych dawkach morfiny nie wspominał o żadnym panu &lt;name type="person"&gt;Gmyrku&lt;/&gt; ani innych ludziach z branży naftowej - opowiada &lt;name type="person"&gt;Anna Karp&lt;/&gt;.<br><br>&lt;tit&gt;I tak to wyjdzie&lt;/&gt;<br><br>Wniosek &lt;name type="org"&gt;SKL&lt;/&gt; o zmianę uchwały powołującej komisję śledczą ds. &lt;name type="org"&gt;PKN Orlen&lt;/&gt; będzie rozpatrzony w &lt;name type="org"&gt;Sejmowej