Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
myślisz? A niektórzy w ziemiankach
dokąd jeszcze mieszkali, a stworzenie pod gołym niebem stało. Opowiada,
że brat go z Ameryki wspomógł. Ale nikt jakoś tego brata nie pamięta.
Nie dojdziesz. A zresztą po co ci dochodzić, lżej ci będzie od tego?
Wujek Władek też nie umiał nic powiedzieć. Razu jednego użyłem nawet
podstępu i zagadnąłem go o konia burmistrza, o którego chodził się
dowiadywać po pogrzebie, że może od tego konia w jego pamięci coś
odpryśnie i o burmistrzowej. Lecz zdziwił się:
- Konia? A faktycznie, jeździł burmistrz na koniu. Ale nie powiem ci
już, kasztan to był czy bułanek. Pamięć już
myślisz? A niektórzy w ziemiankach<br>dokąd jeszcze mieszkali, a stworzenie pod gołym niebem stało. Opowiada,<br>że brat go z Ameryki wspomógł. Ale nikt jakoś tego brata nie pamięta.<br>Nie dojdziesz. A zresztą po co ci dochodzić, lżej ci będzie od tego?<br> Wujek Władek też nie umiał nic powiedzieć. Razu jednego użyłem nawet<br>podstępu i zagadnąłem go o konia burmistrza, o którego chodził się<br>dowiadywać po pogrzebie, że może od tego konia w jego pamięci coś<br>odpryśnie i o burmistrzowej. Lecz zdziwił się:<br> - Konia? A faktycznie, jeździł burmistrz na koniu. Ale nie powiem ci<br>już, kasztan to był czy bułanek. Pamięć już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego