nowo otwartego bazaru. Jeżeli Pani czyta "Tygodnik Podhalański", co wynika z Pani listu, to na pewno wie Pani o konfliktach drobnych handlowców z rekinami lub też, jak to Pani ładnie nazwała, "profesjonalistami". O tym, że pani czyta "Tygodnik Podhalański" wiem, bo zacytowała pani: "Przypomniałam sobie o nowym parkingu pod wiaduktem u podnóża Gubałówki". Parking ten istnieje już dość długo, a o nowościach "Tygodnik" pisał w poprzednich numerach.<br>Proponuję, że jeśli drugi raz będziecie się Państwo wybierać pod Gubałówkę na parking, to lepiej wynająć sobie dorożkę, z czego wszyscy będą zadowoleni - państwo z Francji, korzystając z uroków przejażdżki, a i górale, bo na