Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
cmentarzysko sztucznych form materii nieożywionej. Jest tylko włóknista zupa, są tylko szybujące w niej globularne maszynki do egzekucji permutowanego kodu: jądra endonomiczne. One oplatają dookoła siebie wciąż nowe i nowe ciała, niektóre rozmiarów kciuka (co to kciuk?), niektóre stadionu (co to stadion?). Bóg tego świata, gdybyśmy Go w ogóle przeczuli, uabstrakcyjniłby się nam zapewne w postaci ostatecznego i przedpierwszego ziarna, dookoła którego omotany jest cały Wszechświat. Nierozrysowana dialektyka, gdybyśmy ją jednak rozrysowali symetrycznym diagramem, objawiłaby nam prawa gradacyjnych dopełnień: co jest jądrem czego; co wokół czego się plecie; gdzie zachowana cała wejściowa informacja.
...Co to Bóg? Co dialektyka? Co diagram i
cmentarzysko sztucznych form materii nieożywionej. Jest tylko włóknista zupa, są tylko szybujące w niej globularne maszynki do egzekucji permutowanego kodu: jądra endonomiczne. One oplatają dookoła siebie wciąż nowe i nowe ciała, niektóre rozmiarów kciuka (co to kciuk?), niektóre stadionu (co to stadion?). Bóg tego świata, gdybyśmy Go w ogóle przeczuli, uabstrakcyjniłby się nam zapewne w postaci ostatecznego i przedpierwszego ziarna, dookoła którego omotany jest cały Wszechświat. Nierozrysowana dialektyka, gdybyśmy ją jednak rozrysowali symetrycznym diagramem, objawiłaby nam prawa gradacyjnych dopełnień: co jest jądrem czego; co wokół czego się plecie; gdzie zachowana cała wejściowa informacja. <br>...Co to Bóg? Co dialektyka? Co diagram i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego