biżuterii wspanialszej niż ta, która wisi na handlarzu narkotykami, którego mijasz, idąc o szóstej rano na trening drużyny szkolnej".<br><br>Filantropi<br>Takich, którzy dzielą się bogactwem, jest niewielu, ale są. Mark Madsen, debiutant w Los Angeles Lakers, poznał gest samego Shaq'a. "Podszedł do mojej szafki - wspomina Mark. - Popatrzył w co się ubieram i skrzywił się." "Synu, jesteś w NBA, a nie na uniwersytecie. Tu musisz się prezentować" - powiedział Shaq i zabrał mnie na zakupy. W salonie samochodowym, po jego krótkiej przemowie kupiłem terenowego cadillaca za pół ceny. Potem poszliśmy na Rodeo Drive, gdzie dżinsy kosztują 350 dolców, a skórzana kurtka dziesięć razy