Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
tych wszystkich pederastów udających macho? Bez przesady. Zrozum, przecież ja mam research dotyczący ze czterystu osób.
- Ale dlaczego nie?! - zapala się Szuwar. - Przecież to jest nasza misja. Trzeba przestrzec nasze dzieci, trzeba to zastopować, a kto to może zrobić, jak nie ty?
- Chyba jeszcze nie dojrzałem do tego - staram się uciąć sprawę, ale jednocześnie przecież, po tej defensywnej wyliczance, nagle widzę, że tak, że niedługo chyba coś we mnie pęknie, przestanę ironicznie i z zakłopotaniem się uśmiechać i zrobię coś bardzo głupiego. - Pracuję nad tym... - dodaję i nagle ogarnia mnie kretyńska euforia. Faktycznie jestem beczką pełną prochu, zaraz mogę eksplodować. Przecież
tych wszystkich pederastów udających macho? Bez przesady. Zrozum, przecież ja mam research dotyczący ze czterystu osób.<br>- Ale dlaczego nie?! - zapala się Szuwar. - Przecież to jest nasza misja. Trzeba przestrzec nasze dzieci, trzeba to zastopować, a kto to może zrobić, jak nie ty? <br>- Chyba jeszcze nie dojrzałem do tego - staram się uciąć sprawę, ale jednocześnie przecież, po tej defensywnej wyliczance, nagle widzę, że tak, że niedługo chyba coś we mnie pęknie, przestanę ironicznie i z zakłopotaniem się uśmiechać i zrobię coś bardzo głupiego. - Pracuję nad tym... - dodaję i nagle ogarnia mnie kretyńska euforia. Faktycznie jestem beczką pełną prochu, zaraz mogę eksplodować. Przecież
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego