Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
oblatany w heraldyce Jaskier. - Nie temerska lilia, ale raut. Godło Rivii. Ciekawe. Do Rivii stąd dobre dwieście mil. Nie wspominam już o fakcie, że armia Lyrii i Rivii została całkowicie unicestwiona podczas walk o Dol Angra i pod Aldersbergiem, a kraj okupuje Nilfgaard... Nic z tego nie rozumiem!
- To normalne - uciął wiedźmin. - Dość gadania. W drogę.

- Ha! - krzyknął poeta, który cały czas rozmyślał i analizował wydobyte od chłopów informacje. - Połapałem się! Nie goryle, ale gerylasi! Partyzantka! Na tyłach wroga, uważacie?
- Uważamy - kiwnął głową Cahir. - Jednym słowem, na tych terenach działa partyzantka Nordlingów. Jakieś oddziały, zapewne sformowane z resztek wojsk Lyrii i
oblatany w heraldyce Jaskier. - Nie temerska lilia, ale raut. Godło Rivii. Ciekawe. Do Rivii stąd dobre dwieście mil. Nie wspominam już o fakcie, że armia Lyrii i Rivii została całkowicie unicestwiona podczas walk o Dol Angra i pod Aldersbergiem, a kraj okupuje Nilfgaard... Nic z tego nie rozumiem!<br>- To normalne - uciął wiedźmin. - Dość gadania. W drogę.<br> <br>- Ha! - krzyknął poeta, który cały czas rozmyślał i analizował wydobyte od chłopów informacje. - Połapałem się! Nie goryle, ale &lt;orig&gt;gerylasi&lt;/&gt;! Partyzantka! Na tyłach wroga, uważacie?<br>- Uważamy - kiwnął głową Cahir. - Jednym słowem, na tych terenach działa partyzantka Nordlingów. Jakieś oddziały, zapewne sformowane z resztek wojsk Lyrii i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego