Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
sztylety, ale oni tak podejrzewają. Zaraz tu przyjadą, żeby go poszukać, bo w nocy im się źle szukało. Będzie śledztwo. Jedzcie prędzej.
- Skąd wiedzą, że sztylet i to sprężynowy, skoro w Edku nic nie było? - spytała Zosia z niesmakiem.
- Ślad wygląda jakoś tam typowo. Jedzcie prędzej...
- Myślisz, że wskazane będzie udławić się od razu, hurtem? Bez tego będą mieli za mało roboty?
- Jedzcie prędzej... - powiedziała z jękiem Alicja, najwyraźniej niezdolna do żadnej myśli poza pragnieniem pozbycia się jakoś nas i stołu, rozstawionego prawie na środku pokoju.
Zjedliśmy prędzej, acz z nikłym apetytem, i doprowadziliśmy pomieszczenie do porządku. Mogliśmy jeść w tempie
sztylety, ale oni tak podejrzewają. Zaraz tu przyjadą, żeby go poszukać, bo w nocy im się źle szukało. Będzie śledztwo. Jedzcie prędzej.<br>- Skąd wiedzą, że sztylet i to sprężynowy, skoro w Edku nic nie było? - spytała Zosia z niesmakiem.<br>- Ślad wygląda jakoś tam typowo. Jedzcie prędzej...<br>- Myślisz, że wskazane będzie udławić się od razu, hurtem? Bez tego będą mieli za mało roboty?<br>- Jedzcie prędzej... - powiedziała z jękiem Alicja, najwyraźniej niezdolna do żadnej myśli poza pragnieniem pozbycia się jakoś nas i stołu, rozstawionego prawie na środku pokoju.<br>Zjedliśmy prędzej, acz z nikłym apetytem, i doprowadziliśmy pomieszczenie do porządku. Mogliśmy jeść w tempie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego