Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 1
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
zagrożenia dla innych użytkowników zakopianki. Zeznał, że po wyprzedzeniu ciężarówki powrócił na swój pas, a po przejechaniu kilkunastu metrów zauważył, że jadące samochody zjeżdżają na pobocze i zatrzymują się. Wówczas zatrzymał się także. Dostrzegł w odległości około 100-150 metrów wypadek. Wraz ze swoim ojcem podróżującym z nim jako pasażer udał się na miejsce wypadku, by pomóc wyciągnąć z samochodu poszkodowanych, a gdy upewnił się, że została wezwana pomoc - odjechał.
Prokurator prowadzący śledztwo uznał, że wyjaśnienia duchownego nie zasługują na wiarę w świetle logicznych, spójnych, konsekwentnych i wzajemnie uzupełniających się zeznań sześciu świadków tego wypadku. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w
zagrożenia dla innych użytkowników &lt;orig&gt;zakopianki&lt;/&gt;. Zeznał, że po wyprzedzeniu ciężarówki powrócił na swój pas, a po przejechaniu kilkunastu metrów zauważył, że jadące samochody zjeżdżają na pobocze i zatrzymują się. Wówczas zatrzymał się także. Dostrzegł w odległości około 100-150 metrów wypadek. Wraz ze swoim ojcem podróżującym z nim jako pasażer udał się na miejsce wypadku, by pomóc wyciągnąć z samochodu poszkodowanych, a gdy upewnił się, że została wezwana pomoc - odjechał. <br>Prokurator prowadzący śledztwo uznał, że wyjaśnienia duchownego nie zasługują na wiarę w świetle logicznych, spójnych, konsekwentnych i wzajemnie uzupełniających się zeznań sześciu świadków tego wypadku. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego