Typ tekstu: Książka
Autor: Bojarska Teresa
Tytuł: Świtanie, przemijanie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1980
się, jaką właściwie pełni rolę i co konkretnie należy do jego obowiązków. Udzielał wymijających odpowiedzi. Czasami sądziła, że Franciszek Kacperczak kogoś śledzi. Kogo? Może, jak ona, szuka człowieka, który donosił Niemcom? Hamowała się, aby nie powiedzieć mu, że pan Kocowski w tej właśnie misji skierował ją do Malenia. Że nie udało się rozpoznać, choć podejrzewała wielu. Nie, ani słowa o panu Kocowskim. Nie odzywał się, zniknął, ale chyba gdzieś jest. Być może, ukrywa się przed takimi jak Franciszek Kacperczak. Próbowała podpytać Surmę, co myśli o stałej prawie obecności tego człowieka między nimi. Ale Surma wzruszył tylko ramionami.
- To łobuz - scharakteryzował go lapidarnie
się, jaką właściwie pełni rolę i co konkretnie należy do jego obowiązków. Udzielał wymijających odpowiedzi. Czasami sądziła, że Franciszek Kacperczak kogoś śledzi. Kogo? Może, jak ona, szuka człowieka, który donosił Niemcom? Hamowała się, aby nie powiedzieć mu, że pan Kocowski w tej właśnie misji skierował ją do Malenia. Że nie udało się rozpoznać, choć podejrzewała wielu. Nie, ani słowa o panu Kocowskim. Nie odzywał się, zniknął, ale chyba gdzieś jest. Być może, ukrywa się przed takimi jak Franciszek Kacperczak. Próbowała podpytać Surmę, co myśli o stałej prawie obecności tego człowieka między nimi. Ale Surma wzruszył tylko ramionami.<br> - To łobuz - scharakteryzował go lapidarnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego