Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
wspominają tamte czasy jego ówcześni koledzy - lubiącym pobalować, z atencją traktującym panienki. Ale już wtedy - dodają - potrafił niemal wszystko interpretować tak, jak mu było wygodniej. - Wówczas - mówi Kwiatkowski - poznałem prof. Wiesława Chrzanowskiego. Bodajże w 1967 r. pożyczył mi "Zniewolony umysł" Miłosza. To było dla mnie olśnienie. W 1968 r. brał udział w strajku studenckim. W 1970 r. skończył studia. Przymusowy staż odbył w biurze prawnym PKP, potem pracował w firmie budowlanej w Piasecznie. W latach 70. zrobił aplikację sędziowską (w Szczecinie) i adwokacką. Terminował u mec. Macieja Bednarkiewicza. Jako aplikant właśnie bronił Bielaja w jego drugim procesie: - Obroniłem się - mówi - i
wspominają tamte czasy jego ówcześni koledzy - lubiącym <orig>pobalować</>, z atencją traktującym panienki. Ale już wtedy - dodają - potrafił niemal wszystko interpretować tak, jak mu było wygodniej. - Wówczas - mówi Kwiatkowski - poznałem prof. Wiesława Chrzanowskiego. Bodajże w 1967 r. pożyczył mi "Zniewolony umysł" Miłosza. To było dla mnie olśnienie. W 1968 r. brał udział w strajku studenckim. W 1970 r. skończył studia. Przymusowy staż odbył w biurze prawnym PKP, potem pracował w firmie budowlanej w Piasecznie. W latach 70. zrobił aplikację sędziowską (w Szczecinie) i adwokacką. Terminował u mec. Macieja Bednarkiewicza. Jako aplikant właśnie bronił Bielaja w jego drugim procesie: - Obroniłem się - mówi - i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego