Wczoraj w pierwszym meczu półfinałowym miały pokonać Niemki, a przegrały 2:3. Z Włoszkami Polki miały zmierzyć się w finale, oczywiście pod warunkiem że pokonają Turcję. Wówczas nawet przy porażce z Włoszkami w finale Polki miały dostać 3 punkty w rankingu i prześcignąć Holenderki. To z kolei gwarantowałoby naszemu zespołowi udział w ostatnim turnieju kwalifikacyjnym w Japonii.<br>Wszystkie te kalkulacje wzięły w łeb, bo Polki przegrały z Turczynkami. Schodziły z parkietu ze zwieszonymi głowami. Magda Śliwa trzymała za rękę Dorotę Świeniewicz. &lt;q&gt;- Boże! No co ja mogę powiedzieć&lt;/&gt; - mówiła ze łzami w oczach Świeniewicz. &lt;q&gt;- Zagrałyśmy zdecydowanie źle.&lt;/&gt;<br>Zapytana o to, czy wierzy