Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
w miłości lub choć sympatii, albo spać...
A w Sylwestra 1967 na 1968 pierwszy raz zatańczyłam z Jurkiem i zrobił na mnie fantastyczne wrażenie. Siedzieliśmy razem podczas przedstawienia szopki noworocznej, on w tym nie brał udziału, tylko komentował mi do ucha niektóre sceny, to było bardzo miłe. Spokojny, opanowany, brał udział w tym teatrze, bo go to bawiło, ale ani przez moment nie uważał się za aktora, nie wywyższał się, nie przedstawiał się jako wybitny artysta. Był taki - no, opiekuńczy. Dystansował się do wszystkiego, a wobec mnie zachowywał się ogromnie poprawnie - żadnych komplementów na wyrost, żadnych awansów - po prostu przyjaciel.
Reszta
w miłości lub choć sympatii, albo spać...<br>A w Sylwestra 1967 na 1968 pierwszy raz zatańczyłam z Jurkiem i zrobił na mnie fantastyczne wrażenie. Siedzieliśmy razem podczas przedstawienia szopki noworocznej, on w tym nie brał udziału, tylko komentował mi do ucha niektóre sceny, to było bardzo miłe. Spokojny, opanowany, brał udział w tym teatrze, bo go to bawiło, ale ani przez moment nie uważał się za aktora, nie wywyższał się, nie przedstawiał się jako wybitny artysta. Był taki - no, opiekuńczy. Dystansował się do wszystkiego, a wobec mnie zachowywał się ogromnie poprawnie - żadnych komplementów na wyrost, żadnych awansów - po prostu przyjaciel.<br>Reszta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego