Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Nasz dziennikarz opisywał rok temu historię niedoszłego nauczyciela wf, który miał dostać pracę w wiejskiej szkole w gminie Czersk. Gdy po wakacjach stawił się w obiecanej pracy, okazało się, że dyrektorka w jego miejsce przyjęła syna burmistrza. Byliśmy jedynym medium, które poruszyło tę sprawę. Efekt: burmistrz "postraszył", że przestanie nam udzielać informacji, chociaż jestem przekonany, że wiedział, iż nie ma do tego prawa. Przez kilka miesięcy mieliśmy problem z wyciągnięciem jakichkolwiek informacji z UMiG Czersk, bo szeregowi urzędnicy nie chcieli nam nic mówić i wskazywali na burmistrza jako źródło informacji. A gdy dzwoniliśmy do sekretariatu, to burmistrz albo miał ważne spotkanie, albo
Nasz dziennikarz opisywał rok temu historię niedoszłego nauczyciela wf, który miał dostać pracę w wiejskiej szkole w gminie Czersk. Gdy po wakacjach stawił się w obiecanej pracy, okazało się, że dyrektorka w jego miejsce przyjęła syna burmistrza. Byliśmy jedynym medium, które poruszyło tę sprawę. Efekt: burmistrz "postraszył", że przestanie nam udzielać informacji, chociaż jestem przekonany, że wiedział, iż nie ma do tego prawa. Przez kilka miesięcy mieliśmy problem z wyciągnięciem jakichkolwiek informacji z UMiG Czersk, bo szeregowi urzędnicy nie chcieli nam nic mówić i wskazywali na burmistrza jako źródło informacji. A gdy dzwoniliśmy do sekretariatu, to burmistrz albo miał ważne spotkanie, albo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego