Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.21 (17)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
depresję. Inaczej tego wytłumaczyć nie potrafię - głowi się Renata M.
Teraz ona opiekuje się ocalałymi dziećmi: 1,5-rocznym Arturem i 8-letnią Milenką. Dzieci nie wiedzą jeszcze, jaka tragedia rozegrała się w ich domu. - Milence powiedziałam, że mamusia i Kamilek są bardzo chorzy. Dlatego z braciszkiem zamieszka u mnie - ujawnia kobieta. Czeka właśnie na psychologa, który postara się przygotować dzieci do poznania strasznej prawdy.
- Wanda była pełna życia, tak kochała męża i dzieci! Kamil chciał zostać elekrotronikiem. Potrafił sam naprawiać radia, zrobił sobie w pokoju małą dyskotekę.
Żal ich strasznie. I... Marka też - Renata nie może powstrzymać łez.
GRZEGORZ DUDZIŃSKI
depresję. Inaczej tego wytłumaczyć nie potrafię&lt;/&gt; - głowi się Renata M.<br>Teraz ona opiekuje się ocalałymi dziećmi: 1,5-rocznym Arturem i 8-letnią Milenką. Dzieci nie wiedzą jeszcze, jaka tragedia rozegrała się w ich domu. &lt;q&gt;- Milence powiedziałam, że mamusia i Kamilek są bardzo chorzy. Dlatego z braciszkiem zamieszka u mnie&lt;/&gt; - ujawnia kobieta. Czeka właśnie na psychologa, który postara się przygotować dzieci do poznania strasznej prawdy. <br>&lt;q&gt;- Wanda była pełna życia, tak kochała męża i dzieci! Kamil chciał zostać elekrotronikiem. Potrafił sam naprawiać radia, zrobił sobie w pokoju małą dyskotekę.&lt;/&gt;<br>Żal ich strasznie. I... Marka też - Renata nie może powstrzymać łez. <br>&lt;gap&gt;&lt;au&gt;GRZEGORZ DUDZIŃSKI
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego