bowiem też i tacy filozofowie, całkiem wpływowi, którzy uważają, że idea totalitaryzmu pochodzi od Platona. Inni sądzą, że wszelka przemoc zakorzeniona jest w Biblii. Można im wiele mówić o Dekalogu, a oni i tak będą powoływać się na to, co nazywają zbrodniami Jozuego. Niezależnie bowiem od siły ciążenia i naturalnego ukierunkowania danego myślenia trzeba zawsze uwzględnić elementy względem niego zewnętrzne. Chodzi o możliwość fałszywej interpretacji, przeinaczenia i celowego wykorzystania autorytetu nieżyjącej osoby dla poparcia wątpliwych i kontrowersyjnych tez, na których przyjęcie, gdyby ta żyła, nigdy by nie wyraziła zgody.<br><br> Przyznaję wprawdzie, że każde przedstawienie myśli wielkiego człowieka ducha jest w pewnej