Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
się rodzinie i znajomym - ojciec dał na dobry początek 60 tysięcy marek, a były mąż, z którym pozostawała w przyjaźni, poręczył kredyt w banku. Wszyscy z jej najbliższego otoczenia uważali, że na pewno sobie poradzi.
Birgit lubiła, gdy ją chwalono, od dzieciństwa zawsze była w centrum uwagi. Rodzice dla swojej ukochanej jedynaczki byli gotowi na wiele wyrzeczeń. W córce ulokowali wszystkie swoje nadzieje i marzenia. Birgit jako dziecko nie była pilną uczennicą, nie miała zbyt dobrych stopni, ale rodzice przykładali wiele wagi do starannego wykształcenia i opłacali dodatkowe lekcje, aby przez zaniechanie nie traciła szansy w dorosłym życiu. Przebrnęła więc przez
się rodzinie i znajomym - ojciec dał na dobry początek 60 tysięcy marek, a były mąż, z którym pozostawała w przyjaźni, poręczył kredyt w banku. Wszyscy z jej najbliższego otoczenia uważali, że na pewno sobie poradzi.&lt;/&gt;<br>Birgit lubiła, gdy ją chwalono, od dzieciństwa zawsze była w centrum uwagi. Rodzice dla swojej ukochanej jedynaczki byli gotowi na wiele wyrzeczeń. W córce ulokowali wszystkie swoje nadzieje i marzenia. Birgit jako dziecko nie była pilną uczennicą, nie miała zbyt dobrych stopni, ale rodzice przykładali wiele wagi do starannego wykształcenia i opłacali dodatkowe lekcje, aby przez zaniechanie nie traciła szansy w dorosłym życiu. Przebrnęła więc przez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego