Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
się nie zgodzić. I że von Finckl nie musi wcale przegrać.
- Nie sądzę - odparł Richter i zasunął brudną firankę, która, gdyby była w całości, oddzielałaby ich stolik od reszty sali. - Widziałem w kasynie wielu straceńców, którzy traktowali grę jako ostateczną i jedyną możliwość zdobycia pieniędzy. Wszyscy oni na ogół się ukrywali i byli równie autentyczni jak ten reżyser arystokrata, który z daleka trąci Żydem, i ta pseudo-Austriaczka o bawarskim akcencie. Straceńcy zrobią wszystko dla kolejnej szansy.
- Dziękuję panu, Richter - Knüfer rzucił na stół jeszcze jeden banknot. Chciał odejść, lecz krupier przytrzymał go za rękaw. Jak na swój wiek był bardzo
się nie zgodzić. I że von Finckl nie musi wcale przegrać.<br>- Nie sądzę - odparł Richter i zasunął brudną firankę, która, gdyby była w całości, oddzielałaby ich stolik od reszty sali. - Widziałem w kasynie wielu straceńców, którzy traktowali grę jako ostateczną i jedyną możliwość zdobycia pieniędzy. Wszyscy oni na ogół się ukrywali i byli równie autentyczni jak ten reżyser arystokrata, który z daleka trąci Żydem, i ta pseudo-Austriaczka o bawarskim akcencie. Straceńcy zrobią wszystko dla kolejnej szansy.<br>- Dziękuję panu, Richter - Knüfer rzucił na stół jeszcze jeden banknot. Chciał odejść, lecz krupier przytrzymał go za rękaw. Jak na swój wiek był bardzo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego