Będzie tzw. bilet międzyszczytowy, ważny pomiędzy godzinami 9 a 15. Jeszcze inny będzie ważny przez 10 przejazdów, ale w cenie 9. I uwaga: będą dwa rodzaje biletów ulgowych - inne dla osób korzystających z ulg przyznanych przez miasto, a inne - wynikających z ustaw. Miasto chce odzyskiwać w ten sposób pieniądze za ulgi z budżetu (prezydent Zdrojewski szacuje, że może to być ok. 50 mln zł). Miesięczne i kwartalne zastąpi ładowana karta magnetyczna. W autobusach i tramwajach nie trzeba będzie jej przytykać do kasowników, ale w metrze konieczne będzie przybliżenie jej do bramki. Propozycje te musi jeszcze zaakceptować Rada Warszawy.&lt;/&gt;<br><br><br><br><br>&lt;div type="art"&gt;&lt;tit&gt;Weź sprawy w